2009/06/08

Wstępniak

To jest mój internetowy konfesjonał. Chciałbym, aby myśli, które tu pozostawię na pastwę Twojej wrażliwości były dla Ciebie inspirujące. Nie liczę na rozgrzeszenie, ani nie mam ambicji uszczęśliwiania wszystkich. Gdybym takowe miał, to zostałbym artystą estradowym.

„Współczesność zabija Człowieka” to metafora czasów, w których przyszło nam żyć i przestrzeni, w której się znaleźliśmy nie z własnej woli, i z której odejdziemy wbrew własnej woli. A przynajmniej zdecydowana większość z nas. Do samego końca nie mogąc się nadziwić:

a) jak szybko upłynął ten czas…
b) dlaczego tak cholernie się dłużyło?!
c) o co w tym wszystkim chodzi?...

Tak czy inaczej, masz tylko ten świat i tylko to jedno życie. Wbrew temu co twierdzą niektórzy, w tym: buddyści, hinduiści, nestorianie i stare panny.

1 komentarz:

  1. pragnę niniejszym nieśmiało zauważyć, że nie wszyscy artyści estradowi :)

    OdpowiedzUsuń